Industrializm kojarzy nam się najmocniej z pofabrycznymi loftami, zaaranżowanymi w londyńskim klimacie. A gdyby tak przenieść ten bardzo nowoczesny i jednocześnie oryginalny styl do naszych wnętrz? Oto garść porad dla osób, które lubią nieco zimny i nowoczesny industrializm.

Zacznijmy od parametrów wnętrza

W klimat industrialnych mieszkań najlepiej wpisują się bardzo przestronne mieszkania o metrażu powyżej 50 m/kw. Można w nich zaaranżować dużej powierzchni salon z otwartą kuchnio-jadalnią. Do tego nie zabraknie jeszcze miejsca na wygodną sypialnię, być może umieszczoną na antresoli. No właśnie, bo industrialne wnętrza uwielbiają mieszkania dwukondygnacyjne, których drugie piętro stanowi pokój z oknami dachowymi.

Idealne dla industrialnych wnętrz są także pomieszczenia z wysoko zawieszonym sufitem. Te, nie budzą bowiem klaustrofobicznych myśli o małych i niskich wnętrzach, w których brakuje miejsca na cokolwiek.

Kolorystyka i materiały

Wnętrza industrialne raczej stronią od mocnych akcentów kolorystycznych. Projektanci trzymają się tutaj raczej naturalnych barw, zbliżonych do kolorów ziemi, bieli, czerni, szarości. Oczywiście nie generalizując, powstają także projekty bardziej kolorowe.

Na ścianach natomiast, bardzo często pojawiają się cegła oraz drewniane belki, które wystają z ciężkich stropów.

Podłogi? Raczej drewniane lub wykonane z płytek podobnych do naturalnego kamienia.

Dekoracje i wyposażenie

W industrialnym salonie nie powinno zabraknąć dużej kanapy, która zwykle stanowi jego centrum. Różnego rodzaju szafki to natomiast tylko dopełnienie do wnętrza. Ważnym akcentem z pewnością są tutaj obrazy: printy lub grafiki. Nie zawsze zawieszone na ścianach, niekiedy postawione niedbale na podłodze.

W tego rodzaju mieszkaniach nie powinno też brakować oryginalnego oświetlenia. Ważne miejsce stanowią tutaj lampy stojące, duże i wykonane z metalu. Często zastępują one tradycyjne żyrandole.

Duże znaczenie we wnętrzach industrialnych mają okna. Wnoszą do mieszkania element przestronności i dużą dawkę światła.

Zwykle pozostawiamy je tutaj w takiej wersji w jakiej je widzimy, bez niepotrzebnego przystrajania ich zasłonami lub firankami.

Podobne wskazówki w tym artykule: http://www.castorama.pl/tynki-ktore-obudza-w-tobie-artyste.html