Disney – zabawki, które cię zachwycą

Disney nie od dziś zachwyca nas coraz to nowymi filmami i bajkami. Nic więc w tym dziwnego, że także zabawki z produkcji tej firmy, cieszą się niesłabnącą popularnością. Dzisiaj zapraszamy na krótki przegląd naszych ulubionych postaci, które zasłużyły na własne serie zabawek.
Myszka Miki – Disneyowski weteran
Sympatyczna myszka, a raczej pan myszek, trafił na ekrany w latach dwudziestych ubiegłego wieku. Ciężko uwierzyć, że, z której strony nie patrzeć, Miki jest już leciwym staruszkiem, prawda? I to staruszkiem, który ma na koncie Oscara, więc szacunek ze zrozumiałych względów mu się należy. Fantazja, bo o tym filmie z 1940 roku mowa, to równocześnie pierwszy film pełnometrażowy, w którym wykorzystano dźwięk stereofoniczny. I to nie byle jaki dźwięk stereofoniczny, bo w filmie wykorzystano między innymi kompozycje Ludwiga van Beethovena, Franza Schuberta, Jana Sebastiana Bacha i Igora Strawińskiego.
Ale kimże byłby Miki bez towarzyszącej mu radosnej ferajny? Bez jego wiernego, jakkolwiek dość ciapowatego psa Pluto? No i przede wszystkim bez jego wielkiej miłości – Myszki Minnie i najlepszego przyjaciela – Kaczora Donalda?
Zabawki – Disney to potentat w branży
Mając tyle bajkowych postaci, które podbiły serca dzieci na całym świecie, jest się skazanym na sukces także w branży zabawkarskiej. Część produktów sprzedawana jest na licencji Disneya, cześć tworzona przez samą firmę.
Zapewne zauważyliście, że nasz wpis ozdobiliśmy zdjęciami zabawek Disneya – Myszką Miki i jego przyjaciółmi. Wszystkie są własnością sklepu internetowego Bajkowa Kolekcja, który ma je w swojej ofercie.
Świąteczne życzenia w starym stylu od Disneya
Disney na swoim firmowym blogu opublikował ostatnio wpis, który trafi prosto do serc wszystkich wielbicieli najstarszych bajek tego potentata na rynku filmowym. Mamy tu na myśli przegląd archiwalnych kartek świątecznych z Disneyowskimi postaciami. Warto kliknąć i obejrzeć, niektóre z nich naprawdę chwytają za serce. Naszym faworytem jest kartka z 1937 roku. Dajcie nam znać w komentarzach, co myślicie.